Witam Was, moje Biedronki!
Temat dnia: Chcemy, aby wokół było pięknie.
1. Rozpoczynamy od słuchania opowiadania "Spotkanie z małym czarodziejem".
W pewnym dalekim kraju żył mały czarodziej, który bardzo lubił zadbane, zielone miasteczka. Każdej wiosny razem ze swym kotem Mruczkiem wyruszał w świat i szukał miast pełnych czystych uliczek i domów, zielonych drzew, kolorowych, pachnących kwiatów, śpiewających ptaków i radośnie bawiących się dzieci. Pewnego dnia dotarł do pięknego miasta. Wszędzie w nim było czysto, zielono, dachy świeżo odmalowanych, niedużych domów lśniły w promieniach słońca, a w powietrzu roznosił się zapach kwiatów, których mnóstwo kwitło na balkonach. Nigdzie nie leżały śmieci, a dzieci grabiły grządki i sadziły warzywa w przedszkolnym ogrodzie.
– Ha! Mój kocie. To przecież najładniejsze miasteczko, jakie kiedykolwiek widziałem – powiedział czarodziej. – Zobacz, jak tu czysto. Nigdzie nie leżą śmieci, chodniki i ulice są zamiecione, trawniki niezadeptane, drzewa nie mają połamanych gałęzi, a ptaki radośnie śpiewają, nie bojąc się, że źli ludzie zniszczą im gniazdka. W oknach widać uśmiechnięte twarze mieszkańców. Myślę, że wszyscy w tym miejscu muszą być bardzo szczęśliwi. Kiedy czarodziej tak się zachwycał, usłyszał nagle straszliwy hałas. Nie wiadomo skąd, przez środek głównej ulicy przebiegło czterech chłopców. To oni tak strasznie krzyczeli. Machali również kijami, pisali kredą po murach domów, rozdeptywali ukwiecone klomby, łamali gałęzie drzew i krzewów, rozrzucali papierki po zjedzonych cukierkach, a jeden strzelał z procy do wystraszonych wróbli i kawek, które ze strachu próbowały schronić się za kominami domów.
– Cóż to było, mój kocie? – zdziwił się czarodziej.
– Miauu! To chłopcy, którzy wcale nie dbają o swoje śliczne miasto i wszystko w nim niszczą – odpowiedział Mruczek.
– Skoro tak – powiedział mały czarodziej – to dam im nauczkę. Zaczaruję miasteczko tak, aby stało się ono najbardziej szarym i najbardziej brzydkim miastem na świecie.
I jak powiedział, tak zrobił. Podniósł swoją magiczną pałeczkę, wypowiedział zaklęcie i w jednej chwili całe miasteczko zrobiło się szare i brzydkie. Szare stały się kolorowe domy, zielone alejki i wszystkie kwiaty, szarzy zrobili się również chłopcy. Kiedy zobaczyli, co się stało, przestraszyli się nie na żarty.
W tym miejscu rodzic przerywa opowiadanie i prosi dziecko, aby wymyśliło, co mogło wydarzyć się dalej, a następnie kontynuuje swoją opowieść.
Przestraszeni chłopcy podbiegli do małego czarodzieja i zawołali:
– Co zrobiłeś z naszym miastem! Dlaczego tak je zaczarowałeś!
– Ja? – zdziwił się mały czarodziej. – Przecież to wy chcieliście, aby wasze miasto było najbrzydsze na świecie. Przed chwilą to pokazaliście – spokojnie odparł czarodziej.
– Myśmy wcale tego nie chcieli – bronili się chłopcy.
– Nie? A kto łamał gałęzie, pisał po murach, straszył ptaki, deptał kwiaty, rozsypywał śmieci? Kto to wszystko zrobił, kochani? No kto?– odpowiedział czarodziej.
Chłopcy bardzo się zawstydzili, zrobiło im się przykro, spuścili głowy, a w ich oczach pojawiły się łzy. Chcieli naprawić wyrządzone szkody. Poprosili czarodzieja, aby pomógł im przywrócić miasto do jego dawnego wyglądu. Obiecali również, że będą dbali o to, aby zawsze było piękne i czyste. Czarodziej ze zrozumieniem pokiwał głową i podarował chłopcom kolorowe pudełko. Umieścił w nim zadania do wykonania. Powiedział, że jeśli chłopcy je prawidłowo wykonają, wtedy czar pryśnie.
2. Rozmowa na temat opowiadania
- Jak oceniasz zachowanie chłopców?
- Co się stało, gdy chłopcy nie szanowali swojego miasta?
3. Widzicie tutaj kolorowe pudełko zostawione przez czarodzieja. Czy pomożecie chłopcom odczarować miasto?
Myślę, że pomożecie. Zatem rozpakowuję pudełko i przedstawiam wam zadania.
- Nazwijcie wiosenne kwiaty.
ZAWILCE PRZEBIŚNIEGI KROKUSY
- Opowiedzcie, co dzieje się na obrazkach. Starajcie się wypowiadać ładnie, całym zdaniem. Oceńcie, co jest dobre dla środowiska, a co nie.
- Wykonajcie zadania w kartach pracy cz.3 nr 79.
- Wykonajcie zadania w poniższej karcie pracy.
BRAWO!!!
UDAŁO SIĘ WAM ODCZAROWAĆ MIASTO. TERAZ ZNÓW JEST KOLOROWE.
Po tych trudnych zadaniach zapraszam Was na odpoczynek na świeżym powietrzu. Rozejrzyjcie się dookoła i sprawdźcie, jak możecie dbać o swoje otoczenie, aby było piękne.
Pozdrawiam.
Małgorzata Kurowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.